W dzisiejszym świecie często stajemy przed ogromnym wyzwaniem – jak połączyć wymagającą pracę zawodową z troską o siebie i swoich bliskich. Sama przez lata pracy w korporacji doświadczyłam, czym jest próba życia na najwyższych obrotach. Dziś wiem jedno: work-life balance nie jest mitem, ale wymaga nowego podejścia, zmian na głębokim poziomie. Nie chodzi o znalezienie idealnej formuły, ale o proces odkrywania siebie, swoich wartości i priorytetów, a czasem podjęcia trudnych decyzji.
Możesz myśleć, że to kolejna bajka, niemożliwa do zrealizowania, albo że w teorii brzmi to pięknie, ale w praktyce codzienność szybko weryfikuje takie idee. Wiem, że tak bywa. Chcę Ci jednak pokazać, jakie przeszkody uważam za kluczowe i jak radzić sobie z nimi w sposób praktyczny, konkretny, chociaż czasem wymagający od nas poważnych zmian.
Czym jest work-life balance?
Hasło to na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z idyllicznym obrazkiem – w dużym uproszczeniu 50% na pracę i 50% na rodzinę. Wyobrażamy sobie, że jesteśmy spełnieni w pracy, wychodzimy i mamy jeszcze siłę, czas i chęć drugą połowę dnia spędzić na zabawie z dziećmi, gotowaniu zdrowych posiłków i randce z partnerem wieczorem. Piękny, pełen stereotypów obrazek, prawda? W odpowiedzi na ten obrazek może momentalnie pojawić się opór i automatyczne zaprzeczenie, że work-life balance jest możliwy.
Dlatego zacznijmy od pytania: Co dla Ciebie oznacza work-life balance?
Nie ma tu dobrych ani złych odpowiedzi. Co DLA CIEBIE jest akceptowalne? Bo pamiętaj, że każdy z nas ma inne potrzeby. Możesz kochać swoją pracę i nie być zbyt rodzinna. Może być tak, że rodzina ma większy priorytet dla Ciebie. A może teraz jest czas, że potrzebujesz więcej czasu poświęcić sobie?
Zanim przejdziesz dalej, zacznij od udzielenia sobie szczerej odpowiedzi na to pytanie. A kiedy już to zrobisz, zdefiniuj przeszkody, które pojawiają się na Twojej drodze do osiągnięcia równowagi w życiu.
Największe przeszkody w osiąganiu równowagi
Na brak równowagi między życiem prywatnym i pracą dla mnie największy wpływ mają cztery podstawowe czynniki. Zrozumienie ich pozwala spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy i zidentyfikować, gdzie leży źródło problemu. Warto poświęcić chwilę, by się im przyjrzeć.
1. Brak jasnych granic między pracą a życiem prywatnym
Granice te często się zacierają, zwłaszcza w dobie pracy zdalnej, gdzie biuro staje się sypialnią, a czas pracy przedłuża się poza ustalone godziny. Może to wynikać z presji zewnętrznej – od pracodawcy, który oczekuje ciągłej dostępności, lub z naszej wewnętrznej potrzeby udowodnienia swojej wartości przez bycie zawsze „online”. Często też brakuje nam wypracowanych nawyków oddzielania tych obszarów. (Więcej o stawianiu granic przeczytasz TUTAJ i TUTAJ)
Jak sobie z tym poradzić? Zadaj sobie trzy pytania:
- Jakie są moje priorytety w ciągu dnia?
- Czy moje godziny pracy są zgodne z moimi potrzebami życiowymi?
- Jak mogę ustawić granice, by chronić swój czas?
2. Perfekcjonizm
Może się wydawać, że perfekcjonizm to zaleta, ale w rzeczywistości często nas blokuje. Wynika on często z przekonań wyniesionych z dzieciństwa (np. że trzeba być „bezbłędną”, by zasłużyć na uznanie) albo z porównywania się do innych. Chcemy być najlepsze w pracy, w domu, dla bliskich, a na końcu zapominamy o sobie.
Jak sobie z tym poradzić? Zadaj sobie trzy pytania:
- Skąd pochodzi moja potrzeba bycia perfekcyjną?
- Co by się stało, gdybym zrobiła coś „wystarczająco dobrze”, a nie perfekcyjnie?
- Jakie wartości są dla mnie ważniejsze niż bycie idealną?
3. Nieumiejętność odmawiania
Mówienie „nie” może być trudne, szczególnie jeśli zostałyśmy wychowane w duchu „powinności” lub spełniania oczekiwań innych. Może się pojawiać lęk przed odrzuceniem lub poczucie winy. W rezultacie zgadzamy się na zbyt wiele, co prowadzi do przemęczenia i frustracji.
Jak sobie z tym poradzić? Zadaj sobie trzy pytania:
- Dlaczego boję się powiedzieć „nie”?
- Co mogę zyskać, odmawiając w odpowiednich momentach?
- Jakie granice chciałabym ustalić, by lepiej chronić siebie?
4. Brak połączenia z wewnętrzną intuicją
W świecie pełnym bodźców i oczekiwań, często tracimy kontakt z tym, czego tak naprawdę potrzebujemy. Może to wynikać z ciągłego działania na autopilocie, bez refleksji nad tym, co jest dla nas ważne. Intuicja, chociaż naturalna, często wymaga ponownego nauczenia się jej słuchania.
Jak sobie z tym poradzić? Zadaj sobie trzy pytania:
- Jakie emocje odczuwam w obecnym momencie?
- Czy to, co robię, jest zgodne z moimi wartościami?
- Jak mogę codziennie słuchać swojej intuicji?
Praktyczne wskazówki do osiągnięcia równowagi
Oto kilka kroków, które mogą pomóc w budowaniu równowagi między pracą a życiem:
1. Wyznacz granice
- Jak to zrobić? Na początek ustal jasne godziny pracy i odpoczynku. Na przykład: po 18:00 nie odbierasz służbowych telefonów i nie sprawdzasz maili. Stwórz fizyczne granice – jeśli pracujesz z domu, wyznacz jedno miejsce jako przestrzeń roboczą.
- Przykład: Jedna z moich znajomych wprowadziła zasadę „biuro zamykam o 17:00” i dosłownie wyłącza komputer, by wrócić do swoich bliskich.
2. Twórz przestrzeń na odpoczynek
- Jak to zrobić? Planuj czas na relaks w kalendarzu. Traktuj to jak spotkanie biznesowe, które ma priorytet. Może to być wieczór z ulubioną książką, 15-minutowa medytacja czy codzienny spacer.
- Przykład: Codziennie kończę dzień od 10-minutowej praktyki wdzięczności – zapisuję 3 rzeczy, za które jestem wdzięczna, co pozwala mi skupić się na pozytywach.
3. Zaprzyjaźnij się z czasem
- Jak to zrobić? Wypróbuj konkretne metody zarządzania czasem:
- Metoda Pomodoro: Pracuj przez 25 minut, po czym zrób 5-minutową przerwę.
- Macierz Eisenhowera: Podziel zadania na ważne i pilne, a także mniej ważne i niepilne.
- Blokowanie czasu: Zarezerwuj określone bloki czasowe na konkretne aktywności.
- Przykład: W jednym tygodniu możesz wprowadzić Pomodoro, śledzić efektywność i dostosować swoje podejście.
4. Słuchaj swojej intuicji
- Jak to zrobić? Zatrzymaj się na chwilę w ciągu dnia i zadaj sobie pytania: „Jak się teraz czuję?”, „Czy to, co robię, jest zgodne z moimi wartościami?”. Daj sobie przestrzeń na odpowiedź.
- Przykład: Możesz wprowadzić poranną chwilę z kubkiem herbaty, podczas której wsłuchujesz się w siebie i planujesz dzień zgodnie z tym, co jest dla ciebie ważne.
5. Praktykuj wdzięczność i małe rytuały
- Jak to zrobić? Zacznij prowadzić dziennik wdzięczności. Wieczorem zapisz 2-3 rzeczy, za które byłaś tego dnia wdzięczna. Stwórz mały rytuał, np. zapalenie świecy podczas wieczornej medytacji.
- Przykład: Rytuał mojej znajomej to wieczorny spacer z psem, podczas którego podsumowuje dzień i znajduje chwile wdzięczności.
Równowaga to proces, a nie cel
Zamiast szukać idealnej równowagi, spróbuj traktować swoje życie jako podróż. Każdy dzień jest szansą na odkrycie nowych sposobów dbania o siebie. Nawet drobne zmiany, jak 10 minut dziennie na medytację czy spacer, mogą przynieść ogromne korzyści.
Na zakończenie: Odkryj siebie i swój potencjał
Jeśli czujesz, że chciałabyś zgłębić temat i znaleźć indywidualne podejście do work-life balance, zapraszam Cię na warsztaty lub sesje indywidualne, które pomogą Ci odkryć siebie na nowo. Moja książka „Ja! Odkrywam siebie. Zeszyt ćwiczeń 1″ to narzędzie, które możesz wykorzystać już dziś, by zacząć budować swoje wewnętrzne oparcie i harmonię.
Zaczniemy razem? 😊
